Przejdź do głównej zawartości

Posty

"Terapia duszy. Historia jednego genogramu" Iwona Michalewicz.

        Co to takiego ten cały genogram?  Jest to graficzny schemat rodziny, podobny do drzewa genealogicznego, ale zawierający dodatkowe informacje o relacjach i powiązaniach między członkami rodziny, a także o ważnych wydarzeniach życiowych.  W tej książce bardzo ważną rolę odgrywa genogram. Ale czy Paweł powinien naprawdę wierzyć w to, że genogram jest wyznacznikiem postępowania kolejnych pokoleń? Bo ja myślę, że zawsze znajdą się wyjątki od reguły :)    "- ... trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny obecne i te z przeszłości też..."     Dosyć sceptycznie podeszłam do tej lektury. Dlaczego? A bo ja wolę romanse czy obyczajówki czytać. Do tego pierwsze kilka stron jakoś nie przemówiło do mnie i stwierdziłam, że ta historia mnie zmęczy, zanudzi i ciężko będzie mi ją przeczytać. Ale wiecie co? Po tych kilku nudnych stronach wciągnęłam się w historię i to dosyć mocno. Pewnie dlatego, że jako matka czwórki dzieci byłam mega zaciek...
Najnowsze posty

"Wmiskowani" Edyta Kene i Magda Kukawska.

        Czasem tak bywa, że jak poznasz już wspólne pióro dwóch autorek i ci się spodoba to co one razem tworzą, to ciągle masz mało i czekasz, aż znów coś razem naskrobią. No to Kene i Kukawska naskrobały "Wmiksowanych". Ta historia jest świetna. Dużo tutaj humoru, momentów w których krew zaczyna wrzeć w żyłach też trochę jest, ale są i trudne tematy poruszone i jest też ludzka tragedia. Zainteresowani?      " - Nie ma nic gorszego niż młode, nieopierzone, wścibskie cholerstwo dziennikarskie, które zaczyna się panoszyć, uważając, że zarobi na sensacji."       Oj tak, początek znajomości komisarza Rafała Miksy oraz dziennikarki Dominiki Wasilewskiej nie był najlepszy. Ich los połączyło morderstwo sąsiadki Dominiki, która zostawiła kilkumiesięczne dziecko. Domi chciała bardzo pomóc w śledztwie, bo była zarówno dobrą koleżanką zamordowanej, ale też dziennikarką. Kiedy przełożony komisarza zgodził się na udział dziennikarki w prowadzen...

"Ostatni element" Karolina Winiarska.

    "- Dzień dobry. Chciałam się dowiedzieć, czy mogłaby pani zrobić puzzle z tego zdjęcia. - Wyciągnęła starą, zniszczoną fotografię.  Puzzlistka wzięła ją w dłonie i przyjrzała jej się uważnie. Był na niej stary drewniany dom z werandą otoczony kwitnącymi różami. ... Miała wrażenie, że kiedyś już je widziała."      Lubicie puzzle? Ja lubię. Czasem mam też wrażenie, że życie jest trochę jak taka układanka z puzzli. Każdy kolejny etap w moim życiu, to jeden puzzel. Bohaterka książki " Ostatni element" też trochę składa swoje życie jakby z różnych, rozsypanych, a nawet zagubionych bądź schowanych specjalnie puzzli. Czy da radę rozwikłać zagadki rodzinne? Niespełniona miłość, uprzedzenia, tajemnice, brak akceptacji czy utrudnianie innym życia. To wszystko razem zachęca do tej lektury.        Aurora jest młodą kobietą, która stara się jakoś dawać sobie sama radę. Prowadzi swój sklep z puzzlami. Otrzymuje zamówienie, na wykonanie puzzli ze z...

"Nosorożec. O ojcach walczących o relacje z dziećmi" Marta Kawalec.

     "Ojcowie bardziej uwrażliwili się na znaczenie swojej roli i w momencie rozstania z partnerką, kiedy trzeba zadecydować o losie dzieci, są bardziej skłonni wziąć odpowiedzialność za ich wychowanie."    "Nosorożec. O ojcach walczących o relacje z dziećmi" pani Marty Kawalec, to uwierzcie mi kawał niezłej ludzkiej historii, dramatu, bólu, walki o dzieci, ale i nie tylko. Żebyście nie myśleli, że jest tylko źle, to jest tutaj i dużo miłości. Chodzi o miłość ojców do swoich dzieci. O świadomość swoich praw, a nawet kiedy nie są tatusiowie ich świadomi, to podczas walki w sądzie sami się przekonują, jak wiele są w stanie znieść i zrobić dla swoich ukochanych dzieci. Pani Marta rozpoczyna książkę od prawdziwych opowieści kilku różnych ojców. Opowiadają oni o poznaniu się z ich żonami czy partnerkami, jak przebiegało ich życie, a później pojawiło się dziecko, czy dzieci i ... i wtedy zaczęło się wszystko psuć. Dlaczego matki potrafią tak skomplikować życie byłemu ...

"Rozdzieleni" cz.1 Iwona Feldmann.

        Niezwykła uroda - coś co wyróżnia kobietę z tłumu, coś, co powoduje, że każdy mężczyzna ogląda się za taką urodziwą kobietą, a kobiety też się oglądają, ale z zawiścią oczywiście. Myślicie, że kobiety o niezwykłej urodzie mają łatwiej w życiu?  To moja pierwsza styczność z książką pani Iwony Feldmann. I mogę obiecać, że nie ostatnia. Książka "Rozdzieleni" cz.1 mnie zachwyciła, dosłownie porwała mnie od pierwszej strony. Zatem nie pozostaje mi nic innego, jak ją Wam już teraz polecić. Ale przeczytajcie dalszą części mojej recenzji :) Może dowiecie się o niej czegoś ciekawego ;)      Poznajemy w tej historii losy pewnej rodziny, której członkowie w odległych czasach rozdzielili się. Dokładnie, to dwaj bracia wyjechali do Anglii, a ich siostra i rodzice zostali w Polsce. Dlaczego tak? Tego dowiecie się z książki. Jednak bracia nigdy o siostrze nie zapomnieli i chcieli ją za wszelką cenę ściągnąć do siebie. Niestety, wojna i inne przeciwn...

"Karolina" Gabriela Feliksik - mój patronat.

     Czy śmierć siostry, albo najlepszej przyjaciółki może przynieść coś dobrego? Ta historia pokazuje, że nawet z zaświatów można popchnąć bliskich do działania, ale i można wyznać im skrywaną tajemnicę. Historia, która wyciśnie z Was morze łez, więc zapas chusteczek się przyda ;) Jednak będzie też cudowna kumulacja szczęścia na osłodę. Po prostu musicie przeczytać tę książkę.      Karina, Kasia i Karolina - damskie trio, które już w podstawówce zaprzyjaźniło się mocno. Dziewczyny trzymały się bardzo blisko siebie, dopiero kiedy każda obrała sobie swój kierunek dalszej edukacji, potem każda znalazła pracę lub wybrała rodzinę, to ich więzi się poluzowały. Zwyczajnie, jak to bywa u wielu osób, czasu nie starczyło na spotkania z przyjaciółkami. Tym bardziej śmierć Karoliny przygniotła obie przyjaciółki. W książce autorka głównie skupia się na jednej z tych przyjaciółek czyli na Karinie. Dlaczego? A to już sobie doczytacie. Jednak zdradzę, że stara miłość nie ...

"Czarownica" Andrzej F. Paczkowski - mój patronat.

     Czarownice i czarodzieje, bzionki, baba jagodowa czy wodna, wampiry, diabeł, albo inne duszki czy bogowie nawet. Andrzej F. Paczkowski tym razem przenosi czytelników niby do normalnego świata, ale jednak pełnego magii, w którym coraz bardziej panoszą się te złe demony.    No właśnie, w "Czarownicy" poznajemy trzy kobiety z jednego rodu - babcię, która jest dobrą czarownicą, matkę, która walczy z drzemiącą w niej magią i nie chce mieć nic wspólnego z czarami oraz córkę, która dopiero odkrywa siłę jaka w niej drzemie. Adelgunda mieszka i pracuje w mieście. Pewnego dnia, matka, z którą nie ma łatwego kontaktu, nakazuje jej wyjazd do babci mieszkającej na wsi. Dziewczyna jedzie, choć targają nią różne emocje, bo w całym swoim  dotychczasowym  życiu  nie miała okazji poznać  babci, która okazuje się być czarownicą. Na szczęście łapie od razu super kontakt z nią, a nawet zaczyna jej się podobać u niej. Tym bardziej, że koło Adel  kręcą si...